Pokój wyciszeń lub strefa relaksu – czyli jak sprawić, żeby pracownik mógł dać z siebie 100%!
Jeśli zamkniemy na chwilę oczy czy jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak wygląda nasze biuro w którym pracujemy? Co się w nim znajduje? Zapewne większość z nas od razu zobaczy standardowe krzesła, biurka , lampy i nieodłączny laptop. Widok ten widzimy codziennie przez 8 godzin lub czasem nawet więcej. Z odpoczynkiem kojarzy nam się głównie weekend, który często mija tak szybko, że w niedzielę wieczorem tak naprawdę mamy często wrażenie, że minęła ledwie chwila od piątkowego popołudnia, kiedy wychodziliśmy z biura, snując plany na spędzenie dwóch dni wolnego.
A co powiecie na to, aby również w miejscu pracy była możliwość na relaks? Niemożliwe? A jednak! Wiele firm decyduje się na stworzenie takiego właśnie miejsca, gdzie każdy pracownik może zebrać myśli i odetchnąć chwilę od zgiełku, jaki czasem może panować w biurze pełnym pracowników i różnorakich zadań do wykonania.
Z czym kojarzy nam się spokój i wyciszenie? To na pewno coś związanego z wygodą i ciszą. Mamy już zatem dwa warunki, które muszą być spełnione, aby stworzyć taką właśnie, porządaną przez pracowników przestrzeń w biurze. Łagodne barwy na ścianach, odpowiednie oświetlenie i zaprojektowane z myślą o odpoczynku meble stworzą spokojną i zapewniającą komfort przestrzeń. W takim miejscu mogą też pojawić się różnego rodzaju urządzenia do gier, umożliwiające rozegranie szybkiej rozgrywki i uwolnienie choć na chwilę rozbieganych myśli.
To wszystko o czym powyżej sprawia, że niewątpliwie poprawia się komfort pracownika, a jakie korzyści z tego typu pomieszczenia dla pracowników może mieć pracodawca? Otóż zmęczony i otoczony przez niezliczone bodźce pracownik może nie być efektywny przez odpowiednią ilość czasu pracy. Stwarzając przestrzeń umożliwiającą pracownikowi relaks sprawiamy, iż ten właśnie pracownik może w ciągu dnia zaczerpnąć nieco pozytywnej energii, czy nawet spokojnie przy kawie o 12 :00 podzielić się z innymi swoimi pomysłami lub po prostu przemyśleniami na poszczególne tematy. Ileż razy w ciągu takich niewinnych rozmów okazywało się, że nagle do głowy przychodziły świetne pomysły na rozwiązanie różnorakich problemów, które gnieździły się gdzieś głęboko w naszym umyśle, ale nie miały szansy na ujrzenie światła dziennego.
Jak widać posiadanie w biurze takiej właśnie „strefy relaksu” przynosi naprawdę dużo pozytywów dla obu stron. Ważne jest, żeby właściwie wybrać miejsce w biurze, gdzie opisywany w tym artykule pokój mógłby powstać. Idealnie byłoby, gdyby znajdował się poza centrum biurowych wydarzeń, ale jeśli zaaranżujemy go ze smakiem i zadbamy o to, aby nie docierały do niego zbędne hałasy z zewnątrz to tak naprawdę przestrzeń taka może powstać gdziekolwiek w biurze. Warto zainwestować w tą część pracowniczego życia, ponieważ nadanie opisywanym powyżej aspektom wysokiego priorytetu może przynieść same korzyści nie tylko pracownikom, ale również i samemu pracodawcy, którego podwładni mogący zadbać o swoje samopoczucie i siły do pracy z pewnością odwdzięczą się dobrymi wynikami i wspólnie wprowadzą firmę na oczekiwany poziom efektywności.
Źródło:
https://designtown.pl/jak-stworzyc-kreatywna-przestrzen-w-biurze
https://directoffice.pl/blog/chillroom-w-biurze-jakie-korzysci-daje-pokoj-relaksu/
https://www.praca.pl/poradniki/rynek-pracy/pokoj-relaksu-pracodawcy-wychodza-naprzeciw-oczekiwaniom
Autor: Jakub Hober, nasz fantastyczny psycholog